Powrót do formy po ciąży? Temat ciężki jak ja w dziewiątym miesiącu ciąży:) W trakcie ciąży przytyłam 26 kg (tyle było pod koniec ósmego miesiąca. Później się nie ważyłam, bo bałam się wejść na wagę). Mój powrót do figury i formy sprzed ciąży zajął mi pół roku. Jak to zrobiłam?IMG_2168Przede wszystkim… odpuściłam sobie. Przed ciążą byłam bardzo aktywna – ćwiczyłam, biegałam, zdrowo się odżywiałam. W trakcie ciąży, z różnych względów, prawie nie ćwiczyłam. Dlatego za punkt honoru postawiłam sobie, że szybko wrócę do formy. Zaczęłam ćwiczyć już kilka dni po porodzie (lekkie ćwiczenia, ponieważ miałam cesarskie cięcie). Po 2 miesiącach zaczęłam biegać i chodzić na aerobik. Zamiast czuć się lepiej było coraz gorzej. Źle się czułam, nie dawałam rady, do tego wszystkiego doszły jeszcze problemy z tarczycą i inne dolegliwości. Ciąża dała mi trochę w kość. Sytuacji nie poprawiały „motywujące” strony, które oglądałam. Czytałam na nich: ćwicz z dzieckiem, biegaj z wózkiem. Jeśli Twoje dziecko wstaje o 7, to o 6 możesz iść na siłownię i poćwiczyć! I rada, która najbardziej utkwiła mi w pamięci – podczas prasowania rób przysiady! Do tego wszystkiego zdjęcia celebrytek, które tydzień po porodzie pojawiały się na ściankach w świetnej formie (swoją drogą jak one to robią?). Moja frustracja narastała. Im bardziej chciałam, tym gorzej mi wychodziło. Aż pewnego dnia powiedziałam: stop! Odpuść sobie. Daj sobie czas. I to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. W pierwszej kolejności zajęłam się swoim zdrowiem, przeszłam na dietę, poprawiłam wyniki badań. Moje dziecko zaczęło przesypiać większą część nocy więc ja też byłam bardziej wypoczęta. Do tego trafiłam do tej szczęśliwej grupy kobiet, które chudną od karmienia piersią:)IMG_2141I tak powoli, bez zbędnego napinania się, wznowiłam treningi. Znów zaczęłam biegać. Czułam się świetnie i aktywność fizyczna ponownie stała się przyjemnością. Oprócz bonusu w postaci spadających kilogramów dostałam coś bardziej cennego. Przekonałam się, po raz kolejny, że silny charakter i odpowiednie nawyki, działają cuda.Podsumowując, żeby wrócić do formy po ciąży, trzeba przede wszystkim ogarnąć to co mamy w głowie i co myślimy na własny temat. Dlatego zapraszam na coaching lub na warsztaty „Twoja metamorfoza. Dobiegnij do celu!”.Pokaż znajomym: